13 czerwca 2015 r. razem z Michałem uczestniczyliśmy w pierwszej edycji biegu „Rozalińska 13-tka” w Lusówku. Bieg miał charakter przełajowy, którego 13 kilometrowa trasa przebiegała dookoła Jeziora Lusowskiego. Z Michałem spotkaliśmy się w okolicach biura zawodów, które znajdowało się na terenie osiedla Rozalin, skąd powoli skierowaliśmy się w okolice startu. Bieg wystartował o godzinie 10 w pełnym słońcu i ogromnym upale.

Trasa biegu była ciekawa, pierwsze kilometry prowadziły polną drogą i ulicami Lusówka. Dalej można było odetchnąć od słońca, bo zaczął się leśny odcinek trasy, po wybiegnięciu z lasu i pokonaniu krótkiego odcinka polnej drogi, bardzo wąską ścieżką prowadzącą między trzcinami (trzeba było biec gęsiego) wybiegaliśmy na ścieżkę prowadzącą do około 10 kilometra przy samym jeziorze. Końcówka trasy przebiegała znanymi nam już ulicami Lusówka i polną drogą, na której końcu znajdowała się meta.

Trasa w niektórych punktach mogłaby być lepiej oznaczona, na jednym rozwidleniu ścieżki nie wiadomo było czy pobiec w lewo czy w prawo. Z rozmów z biegaczami po biegu wiem, że niektórzy nawet się zatrzymywali żeby wybrać dobrą ścieżkę.

Na mecie każdy otrzymywał medal oraz butelkę wody a w okolicach biura zawodów na biegaczy czekał poczęstunek w postaci makaronu.

Bieg w moim odczuciu bardzo udany, mam nadzieję, że będzie kontynuowany i rozwijany, bo z przyjemnością wrócę za rok.

Tomek K.