27 kwietnia 2014 r. przejdzie do historii mojego rodzinnego Gostynia. Właśnie tego dnia odbył się pierwszy atestowany bieg na dystansie 10 km zaliczany do cyklu Grand Prix Wielkopolski. Oczywiście nie mogło tam zabraknąć Wielkopolskich Biegaczy 🙂 , w następującym składzie: Kuba, Sebastian, Paweł Dąbrowski i moja skromna osoba (jeśli o kimś zapomniałem to najmocniej przepraszam). Pogoda dopisała, kibice też, nie pozostało nic innego jak tylko biec, ale od początku.
Po przybyciu na miejsce około 11:30 i zaparkowaniu samochodu spotkałem się z Sebastianem na parkingu pod stadionem. Postanowiliśmy, że przeprowadzimy rozgrzewkę. Następnie udaliśmy się na start w celu spotkania z resztą teamu i wykonania pamiątkowego zdjęcia (w tym miejscu niski ukłon dla naszej fotografki Doroty 🙂 ).
Co do samego biegu, to oczekując na start czułem się trochę jak kierowca F1 na polach startowych Grand Prix Monaco. Światła zgasły i ruszyliśmy ile sił w nogach.
Trasa bardzo dobra, w miarę szybka, aczkolwiek słońce dało się we znaki co niektórym. Jedynym minusem moim zdaniem jest słabe oznaczenie kolejnych kilometrów trasy.
Myślę, że debiutancki bieg w moim rodzinnym mieście wypadł bardzo dobrze i biegacze chętnie będą tu wracać w kolejnych latach 🙂
Gratulacje dla wszystkich uczestników, a w szczególności dla Kuby, Sebastiana i Pawła. Dziękuję za spotkanie i do zobaczenia na kolejnych zawodach bądź treningu 🙂
Marcin Talma